Mikrofalowe Promieniowanie Tła (CMB) Krótszy artykuł.

Rok 1965
Dwóch astrofizyków Arno Allan Penzias i Robert Woodrow Wilson przypadkowo (choć wcześniej już były takie przypuszczenia) odkrywają to zjawisko. Za to odkrycie, w roku 1978 dostają nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki.
Dzięki temu, nasze zrozumienie Wszechświata, jak i jego początków, ruszyło znacznie do przodu.

Dużo na pewno o tym słyszeliście. Ale w większości nie było wytłumaczone, czym to zjawisko naprawdę jest.

Gdy powstał nasz Wszechświat, a temperatura zaczęła spadać po "Wielkim Wybuchu", fotony oddzieliły się od materii, kiedy elektrony weszły na orbitę protonu.

Szybko się okazało, że widmem (CMB) jest tak naprawdę widmo Ciała doskonale czarnego (ciało, które pochłania całkowicie promieniowanie elektromagnetyczne) o temperaturze na dzień dzisiejszy 2,7K
To wszystko potwierdziło, że Mikrofalowe Promieniowanie Tła jest reliktem po początkowych fazach Wszechświata, kiedy to jeszcze był gęsty i gorący.
Po około 300 000 latach, promieniowanie oddzieliło się od materii, a dzięki temu, że Wszechświat się wciąż rozszerza, temperatura właśnie tego promieniowania spadła do 2,7K

Co zawdzięczamy CMB?
Sprawiliśmy, że to promieniowanie stało się naszym narzędziem, dzięki któremu weryfikujemy nasze modele kosmologiczne.


Dzięki temu, że znamy izotropię CMB (jest bardzo wysoka), sądzi się iż Wszechświat w niedługim czasie po Wielkim wybuchu był bardziej jednorodny niż teraz. Mimo to, występowały fluktuacje gęstości materii. A w wyniku oddziaływania grawitacyjnego, zwiększając swą amplitudę, w ciągu miliardów lat powstawały obiekty znane nam dziś.

No więc, zbierzmy to wszystko do kupy. Mikrofalowe Promieniowanie Tła powstało za czasów Wielkiego Wybuchu. Gdy temperatura Wszechświata w tamtym momencie spadła do około 3000K, energia fotonów była zbyt mała, by jonizować gaz wodorowo-helowy. Materia praktycznie całkowicie została zjonizowana i w ten sposób szybko powstał gaz neutralny, praktycznie przeźroczysty dla promieniowania. Fotony swobodnie podróżowały po Wszechświecie, niczym nie zatrzymywane a większa ich część przetrwała do dziś. To promieniowanie, które dziś oglądamy pochodzi z bardzo dalekich zakątków kosmosu.
A samo CMB jest niczym innym jak fotonami - mikrofalami, których ludzie oko nie potrafi wyłapać, ale nasz sprzęt już tak. Pochodzi ono z początków Wszechświata i podróżuje nadal, a jak wiemy fotony to cząstki. Ale o tym dowiemy się w następnych artykułach :)

Jeżeli znalazłeś jakiś błąd, lub chcesz się dowiedzieć czegoś dodatkowego - pisz. Na pewno odpowiem.