Każdy z was zgodzi się ze mną, że mózg jest bardzo skomplikowanym organem. Nadal nie do końca wiemy jak działa. Ale przecież w końcu "żyjemy", widzimy i czujemy wszystko, prawda? W jakichś sposób mimo wszystko to działa w tym jakże małym narządzie.
Ludzie mają w sobie gen ciekawości i odkrywania nowych rzeczy/miejsc. Od zawsze podróżowaliśmy i chłonęliśmy wiedzę jak tylko mogliśmy. Częste wyprawy wikingów nie były ich zachcianką. Prymitywni ludzie nie wyruszali w coraz to głębsze tereny bo im się nudziło. Kierowała nimi ciekawość, jaka kieruje nami teraz. Ogromna część ludzkości chce się uczyć i odkrywać. A wszystko to dzięki genom jak i naszemu wielkiemu-małemu mózgowi. Choć w temacie występuje słowo "podświadomość" to dziś nie przedstawię tego zagadnienia, a wytłumaczę proste zasady działania człowieka jak i naszego myślenia.
Oczywiście nie jestem neurologiem i nie przybliżę w dokładny sposób budowy tego narządu. Jestem w stanie objaśnić wam w jaki sposób każdy z was myśli, czym jest tak naprawdę pamięć i jakim cudem mózg pełni tak wiele funkcji.
Wielu z was na pewno widziało gdzieś takie o to połączenia neuronowe. Są one w naszym mózgu, to dzięki temu funkcjonujemy. Są różne rodzaje neuronów, ale na razie musimy wiedzieć tyle, że dzięki nim myślimy, czujemy i działamy.
Każdy z was pamięta szkołę i na pewno większość (jak i ja) miała momenty, w której zastanawiała się po co tak naprawdę dają nam tyle materiału. Kiedy w życiu przyda nam się delta ujemna? Raz? Może dwa razy? Nie mam zamiaru wnikać, czy to czego się uczymy jest słuszne lub nie, ale tak naprawdę nauka takich rzeczy tylko nam pomaga. W jaki sposób? Zawsze na pytanie "po co tyle tego wszystkiego w szkole" odpowiadam, że dzięki temu potrafimy lepiej i efektywniej myśleć. W jaki sposób? Im więcej się uczymy, tym więcej wiemy, oczywista prawda. Ale im więcej tego jest, im bardziej nasz mózg pracuje, tym lepiej działa, jest sprawniejszy. Tworzy się coraz więcej połączeń między neuronami, potrafimy szybciej myśleć, mamy więcej pomysłów, nasza kreatywność wzrasta. Dale jest pytanie "no ale skoro chce zostać pisarzem, to po jaką cholere jest mi potrzebna matematyka?" No cóż, możliwe, że praktyczne wykorzystanie różnorakich wzorów w poezji jest znikome, ale dzięki temu, że uczyliśmy się ich tyle w szkole, mamy więcej pomysłów. Właśnie dzięki temu, że wytężaliśmy nasz mózg. Ten narząd nie jest stały u każdego. Oczywiście budowa jest taka sama, ale można go wytrenować.
Im więcej w młodości się uczyliśmy, tym później jest nam łatwiej w dorosłym życiu.
Ale mózg nie służy tylko i wyłącznie do uczenia się, choć jego pojemność jest ogromna.
Nie myślimy tylko i wyłącznie świadomie. Podświadomość odgrywa w naszym życiu ogromną rolę. W naszym mózgu zapisany jest również nasz instynkt jak i intuicja. Wiecie dlaczego słynny stereotyp twierdzący, że kobiety są złymi kierowcami, ma tak wiele potwierdzeń? W przeszłości, kiedy żyliśmy jeszcze w grotach, mężczyźni chodzili na polowanie, a kobiety zbierały rośliny i owoce. Dzięki temu, facet ma bardziej wyczulony wzrok na ruch i jego mózg działa szybciej w sytuacjach kryzysowych. Kiedy potrzebne jest 100% skupienie się na prowadzeniu samochodu, mężczyzna będzie reagował szybciej i sprawniej, wybierając lepsze decyzje. Kobiety za to lepiej rozróżniają kolory, zwłaszcza czerwony :)
Nie jestem w stanie w jednym artykule zmieścić wszystkich informacji. Za dużo informacji, z czasem stało by się to nudne, a Wy mielibyście później problemy z zapamiętaniem, czy choćby zrozumieniem to, co czytacie. Każdy narząd w naszym ciele potrzebuje odpoczynku, również mózg. No i ja nie jestem w stanie zapamiętać wszystkiego o czym powinienem napisać. Ale mam nadzieje, że pokrótce zobrazowałem wam to, co znajdziecie na moim blogu w przyszłości i pokazałem jak obszerny jest to temat.
Nawet czytając moje wpisy, trenujecie swoje mózgi i poszerzacie swoje horyzonty. "Mózg to mięsień, nieużywany zanika". Pamiętajcie o tym i używajcie go jak najwięcej.
0 Komentar